Short track, czyli łyżwiarstwo szybkie na torze krótkim jest jedną z najmłodszych wyczynowych dyscyplin sportów zimowych. Wyścigi łyżwiarskie odbywają się na bardzo krótkim torze, którego pętla standardowo wynosi 111,12 m, a sam tor jest wyznaczany na tafli lodowiska do hokeja na lodzie. Zawodników w biegu jest od czterech do sześciu i wszyscy startują z jednej linii. W zależności od ilości zawodników biorących udział w zawodach odbywają się kolejne rundy startu począwszy od 1/8 finału, przez ćwierćfinał, półfinał, aż do biegu finałowego, który wyłania zwycięzcę. Liczy się kolejność na mecie, a do następnej rundy kwalifikuje się dwóch pierwszych zawodników z każdego biegu. Indywidualnie zawodnicy ścigają się na dystansach 500m, 777m, 1000m, 1500m i 3000m, a drużynowo w sztafetach na 3000n i 5000 m. Zmian w sztafetach dokonuje się średnio co 1 - 2 okrążenia. Zawodnicy w wyniku prędkości rozwijanych do 50 km/h podpierają się ręką na łuku.

Tym sportem w Polsce zaczyna interesować się coraz więcej osób. Ważniejszymi ośrodkami propagującymi short-track w Polsce są kluby z Białegostoku, Opola, Elbląga, Sanoka, Gdańska, Torunia, oraz Olsztyna, Giżycka i Domaniewic. W województwie warmińsko- mazurskim znajdują się trzy kluby sportowe short tracku, z czego w Elblągu jest jeden z nich- Klub Sportowy ORZEŁ, a trenerem jego zawodników jest Ireneusz Borowiecki, nauczyciel wychowania fizycznego z II LO.

Ireneusz Borowiecki: Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Elblągu reprezentują uczniowie: Kamila Stormowska z III c Gimnazjum nr 3 i Beniamin Rumak z 3 e II LO. Oboje są wspaniałymi, pracowitymi, ambitnymi i utalentowanymi zawodnikami.

Odbywają treningi trzy do pięciu razy w tygodniu w okresie przygotowawczym tj. od kwietnia do czerwca. Latem zaliczają dwa obozy: pierwszy kondycyjno – ogólnorozwojowy i drugi obóz lodowy, a jak w Elblągu pojawi się lód i zacznie się sezon zimowy- trenują pięć do sześciu razy w tygodniu.

6 marca 2016r. w Gdańsku odbyły się Mistrzostwa Polski Seniorów w short tracku, a uczniowie ZSO nr 2 w Elblągu wypadli fantastycznie: Beniamin Rumak zdobył złoty medal w kategorii mężczyzn i tytuł Mistrza Polski Seniorów w biegu sztafetowym na dystansie 5000m, a Kamila Stormowska wywalczyła srebrny medal w kategorii kobiet i tytuł Wicemistrzyni Polski w biegu sztafetowym seniorek na dystansie 3000m. Od złotego medalu dzieliły jej zespól zaledwie 0,2 sekundy.

Kamila jest zawodniczką należącą do kadry narodowej seniorów short tracku. W tym roku reprezentowała Polskę w czterech edycjach tegorocznego Pucharu Świata. Największym jej dotychczasowym osiągnięciem było wywalczenie wraz z koleżankami z reprezentacji czwartego miejsca w Mistrzostwach Świata Juniorów w Sofii w sztafecie na dystansie 3000m. W tym sezonie Kamila wygrała również cykl Międzynarodowych Zawodów Danubia Cup, co pozwoliło jej zakwalifikować się do Finału Pucharu Europy Juniorów, który odbędzie się pod koniec marca w Budapeszcie. W zakończonej tegorocznej Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Świdnicy, Kamila wygrała klasyfikację generalną, zdobywając komplet medali.

Beniamin został w tym sezonie Mistrzem Polski Seniorów w biegu sztafetowym na dystansie 5000m. W 2015r. zdobył trzecie miejsce na dystansie 500m w Ogólnopolskich Zawodach Rankingowych w Gdańsku, trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej w międzynarodowych zawodach 5th Evo Cup w Białymstoku, trzecie miejsce w sztafecie w Pucharze Europy Seniorów w Budapeszcie. W styczniu 2016. uzyskał pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej i trzecie miejsce na 1500 m w międzynarodowych zawodach Danubia Open Series w Sanoku.

-Podziel się wrażeniami z marcowych Mistrzostw Polski Seniorów.

Beniamin Rumak: W zawodach brało udział około trzydziestu zawodników, a wszyscy należeli do najlepszych w kraju. Nie myśleliśmy o wygranej, choć marzyło nam się podium.... W sztafecie składającej się z czterech zawodników musieliśmy pokonać pięć kilometrów, czyli czterdzieści siedem rund. Jechałem między innymi na ostatniej zmianie. Jestem szczęśliwy, że wywalczyliśmy złoty medal. To historyczne zwycięstwo, bo po raz pierwszy dokonała tego elbląska sztafeta.

-Jak godzisz naukę ze sportem, który zajmuje niemało czasu?
Beniamin: Uprawiam short track od siedmiu lat. Nauczyłem się dzielić czas i wykorzystywać go na naukę i sport. Poza tym nauczyciele w naszej szkole okazują mi życzliwość, rozumiejąc moje zaangażowanie w sport. W tym roku czeka mnie matura. Sezon short trackowy kończy się wraz z marcem, więc zdążę przygotować się do egzaminów, po czym znowu zacznę treningi. Planuję podjąć studia w Politechnice Gdańskiej na wydziale energetyki i marzy mi się dalsza przygoda z moim sportem....

Prócz Kamili i Beniamina dumą Jagiellończyka są inni zawodnicy elbląskiego klubu short tracku: gimnazjaliści- Patrycja Henkiel, Wiktoria Dobreńko, Zuzanna Rumak, Krzysztof Reindl i Jędrzej Borowiecki. Na ich koncie znajdują się liczne sukcesy w postaci złotych, srebrnych i brązowych medali w występach indywidualnych i zespołowych. Jędrzej w październiku 2015r. uzyskał powołanie do reprezentacji Polski w grupie młodszej na zawody cyklu Danubia Cup.Po udanych startach w Rumuni, Bułgarii i Polsce Jędrek zakwalifikował się do zawodów Finałowego Pucharu Europy Juniorów do Budapesztu.

Short track jest młodą dziedziną sportu, ale z takimi pasjonatami jak trener Ireneusz Borowiecki, uczniowie Jagiellończyka, a także ich fani, którzy w nich wierzą, lub pamiętają stare miejskie tradycje łyżwiarskie- ma szanse na rozwój i wielki sukces. Należy życzyć szkole i miastu rozgłosu, a także takich właśnie osiągnięć. Uczniom i trenerowi zaś życzymy niegasnącego optymizmu, siły charakteru, które pomogą wspiąć się na niejedno życiowe podium.

Dorota Radomska
Rzecznik prasowy ZSO nr 2